Książka, którą trzymasz w ręku, stanowi świetny początek dialogu, jaki nawiążesz z rynkiem. Autor w niezobowiązujący i dowcipny sposób przedstawia praktyczne spojrzenie na zmieniające się relacje firm z konsumentami. Przekonaj się, że media społecznościowe są przyszłością marketingu, a nie tylko przelotną modą. Sięgnij po zestaw konkretnych informacji oraz przykładów z życia, dzięki którym nie tylko dowiesz się, co się sprawdza (a co nie), lecz również jakie podejmować działania i do kogo je kierować.
„Bezmarketing” Scotta Strattena to bardzo ciekawa pozycja uzupełniająca wiedzę dotyczącą budowania relacji z klientami w mediach społecznościowych.
Autor w szczególności skupia się na Twitterze, jako kanale komunikacji z obecnymi, jak i potencjalnymi klientami. Rzeczywiście, jeśli spojrzeć na liczbę obserwujących profil Scotta Strattena na Twitterze (kwiecień 2012 - 120 000 użytkowników) możemy stwierdzić, że mamy do czynienia z prawdziwym ekspertem w tejże dziedzinie. Dużą zaletą jest fakt, że wszystkie teoretyczne założenia autor znakomicie udokumentował praktycznymi przykładami, które są opisane w ciekawy i humorystyczny sposób. Szkoda jedynie, że Scott Stratten koncentrując się na Twitterze niejako pomija rolę drugiego kanału komunikacji, jakim jest Facebook. Mimo tego w powyższej publikacji udało mi się znaleźć kilka praktycznych wskazówek, które zamierzam wdrożyć również u siebie.
Do kogo może trafić ta książka? „Bezmarketing” to wspaniała lektura dla każdego, kto interesuje się marketingiem - w mediach społecznościowych i nie tylko. Polecam w szczególności osobom, które w komunikacji z klientami używają Twittera.
Książka „Bez marketing” Stratten’a Scott’a - prezesa UnMarketing.com oraz eksperta w obszarze marketingu szeptanego i społecznościowego - to niesamowite źródło inspiracji oraz wiedzy jak skutecznie budować wizueruenk marki w sieci, a przede wszystkim relację z klientami. Autor na przykładach pokazuje w jaki sposób stać się skutecznym Fanpage’em czy tweet’owanym kontem przez ogromną liczbę fanów/obserwujących. Scott zamieścił w swoim dziele zestaw konkretnych informacji, dzięki którym można dowiedzieć się, jakie strategie marketingowe się sprawdzają oraz jakie podejmować działania i do kogo je kierować. Co istotne książka nigdy nie przestaje być wartościowa i „przeterminowana” ponieważ zasady w niej zawarte obowiązują zawsze. Najciekawszym jest fakt iż w dobie telebimów, spamowania skrzynek, ulotek i innej, mniej lub bardziej przyjemnej formy reklamy, istnieją narzędzia, które niekiedy dużo skuteczniej przyczyniają się do pozyskiwania nowych klientów. Dodatkowo narzędzia te są bezpłatne więc każdy może z nich skorzystać. Wygra ten kto stworzy wokół siebie najbardziej wartościowy przekaz dla potencjalnych klientów. Książkę polecam wszystkim, którzy realnie patrzą na swój biznes lub chcą poszerzyć swoją wiedzę.
Przekazuje fajne i ciekawa informacje, ale ilość wtrąceń i dziwnych odniesień jest zastraszająca :)
Krótkie, konkretne rozdziały - pokazuje, że da się sporo osiągnąć prostymi zabiegami, a także nie zniszczyć sobie budżetu.